Łączna liczba wyświetleń

piątek, 10 sierpnia 2012

Rozdział 3 Mój taniec pogo z Panią Herą


                                                        Chłopaki ,

Pewnie zdziwił was fakt ,że nie ma mnie w domu . I przez jakiś czas nie będzie . Nie wiem jak to wytłumaczyć  . Po prostu  musiałam rozważyć różne rzeczy i załatwić kilka spraw . Wiem ,że nie powiedziałam wam dużo rzeczy , tkwią we mnie niewypowiedziane od kilku lat . Jest mi po prostu rudno mówić prosto z mostu i tłumię wszystko w środku .
Czasami jestem po prostu zwykła suką a kiedy indziej bardzo łatwo mnie zranić szczególnie gdy mówię prawdę . Tak już jest.
Pamiętacie kiedy miałam 17 lat i byliśmy u was w garderobie po waszym koncercie w LA ? Dostałam wtedy bólów brzucha . Towarzyszyły mi one odkąd byłam mała . Tylko wtedy skutecznie to ukrywałam ale wtedy to stało się zbyt silne . No i tak zaczął się mój taniec pogo z Panią Herą. J Zaczęło się od tego że brałam 3 dni pod rząd . Bóle zniknęły . Powiedziałam sobie pierdolę będę brała przez cały rok . Po roku przestanę bo zaćpam się na śmierć . Ale nie myślcie że heroina była po to by ukoić ból psychiczny . Bo po co ? W dupie miałam uzależnienie wcale nie byłam i nie będę uzależniona . ja chciałam tylko ukoić bóle brzucha . Przestałam brać . Bóle powróciły . Razem z heroiną . Po niej była jakby bardziej ichca .To jedyna rzecz jaka powstrzymuje mnie przed odstrzeleniem sobie głowy.
Max spytałeś w co jestem zaplatana . Nie mogę powiedzieć wam . Chcę was chronić . Ale jeśli stracę was i będzie mi wszystko jedno nie zawaham się zemścić na ludziach którzy do tego doprowadzili . Zawsze byłam do tego zdolna.
Wiecie lubię spać . Zasypiam kiedy mam dość ludzi albo kiedy się nudzę  . Kiedy nie chce mi się gadać z ludźmi . A jestem przez nich otoczona po prostu kładę się spać .
Od kilku lat mam wrażenie ,że wszystkie moje rozmowy są puste ,że wyczerpałam już swój zasób słów i nic więcej się nie zdarzy . Nudzą mnie absurdalne codzienne rozmowy . Nie rozumiem przyjemności jaką czerpią z nich ludzie . Wolę spać.
Przekonałam się kiedyś że nie należy być surowym we własnych przekonaniach i ocenach . Nie można odcinać się od ludzi o takich czy innych wadach bo to strasznie ogranicza.
Wiem ,ze to co napisałam może być dla was szokiem . I pewnie zapytacie kiedy wrócę .
No cóż. Jeśli sprawy potoczą się po mojej myśli wrócę na równo 6 miesięcy czyli 5 lipca .
Albo dłużej . Mogę też wcale nie wrócić . Ale postaram się .
Do zobaczenia . Kocham was i gdybym mogła to wcale bym nie wyjechała . Żegnajcie .
                 
                                                Wasza Katherina :*


Skończyłem czytać . Na moich policzkach pojawiła się mokra ciecz . Płakałem . Spojrzałem kolejno na Maxa , Jaya , Sive i Toma . Oni też płakali . To nie może być prawdą .



                                                    ******6 miesięcy później******

Obudziłem się rano . To już dziś pomyślałem dziś jest 5 lipca . Wszyscy mamy nadzieję że wróci . Powoli wstałem z mojego łóżka . Rozejrzałem się po pokoju gdy nagle przez drzwi wpadło 4 szogunów .
-         Co wy robicie małpoludy ? – wydarłem się – wyłamaliście mi drzwi z zawiasów
Patrzyli na mnie z Poker Facem .
-         eeeeeee Szlachta wyłamuje drzwi – powiedział Tom
-         Racja , racja – przytaknęli mu
-         Za to robicie mi śniadanie , JADALNE i naprawiacie drzwi – powiedziałem
-         No dobra , dobra – mruknęli i naprawili mi drzwi po czym zeszli robić śniadanie .
Ja udałem się do łazienki po czym ubrałem się w czarne spodnie z obniżonym krokiem , białą koszulkę z czarnym napisem , czerwone Conversy i szaro-czarno-czerwoną bejsbolówkę . Do tego przygarnąłem na moją głowę szaro czarnego Full capa i zszedłem  na dół.
Gdy byłem już na dole uderzył mnie zapach jedzenia .
Udałem się do kuchni .
-         yyyy , co robicieeee? – przeciągnąłem
-         Omleeeeeetaaa – odpowiedzieli
-         A jadalne to chociaż ?
-         Masz spróbuj pierwszy – Siva podał mi talerz z kawałkiem dania – będziesz naszym chomiczkiem testowym
-         No chyba nie
-         No chyba tak – Max
-         Nie
-         Tak
-         Nie
-         Tak
-         Nie
-         Tak
-         Tak
-         Ha , ha mam cię – zaśmiał się
-         Niech wam będzie – powiedziałem i spróbowałem . I o dziwo był dobry – ej chłopaki dobre wam to wyszło
-         Słyszeliście chłopaki ?! – wydarł się Jay – pierwszy raz w życiu
-         TAAAAAAAAAk – krzyknęli
-         Co dziś robimy – spytał po chwili Tom
-         Czekamy – odpowiedziałem
-         Tak właśnie , chcę tu być na wypadek gdyby wróciła – Max
-         No my tez – powiedzieli po czym udaliśmy się na kanapę w salonie by tam spędzić resztę dnia .


                 ***  Katherina*****

Stałam właśnie przed ogromnym lustrem w moim tymczasowym pokoju w samej bieliźnie . Patrzyłam na siebie i nie czułam nic . W każdym miejscu wystawała mi kość .
No cóż przy moim 188 ważyłam 42 kilo . Tak jestem anorektyczką .
Yhh nieważne . Spojrzałam na kalendarz 5 lipca. To już dziś. Wracam . Do końca nie byłam pewna czy uda się na czas . Ale dałam radę . Za godzinę mam samolot . Ubrałam na siebie czarne jeansy czary top . Na to długi do łydki , czarny , rozpinany sweter z długim rękawem . Założyłam jeszcze oficerki i byłam gotowa . Spojrzałam jeszcze raz w luro . Byłam świetna w ukrywaniu mojej anoreksji . Makijaż już miałam . Chwyciłam jeszcze raczki moich 2 walizek i wyszłam z domu wsiadając prosto do taksówki . No to czeka mnie kilka godzin lotu do Londynu .

                                            
                                        ***  23 :30 , Nathan ***

Nie ma jej . Nie wróciła. I obawiam się że nie wróci .
-         Chłopaki ona dziś nie wróci . Choćmy spać – powiedział załamany Max’
-         On ma racje , to nie dziś
-         Dobra choćmy- powiedziałem po czym każdy z nas udał się do swoich łóżek .


                                                  **** Kat *****


Do domu weszłam 7 minut przed północą .  Czyli jeszcze jest 5 lipca . Oto mi chodziło .
Weszłam do kuchni i wzięłam 10 jabłek . 5 rzuciłam z dółu na koryarz na górze by ich obudzić . Stanęłam naprzeciwko schodów i mnie nie zobaczą po ciemno przecie jest. Po chwili usłyszałam głosy całej piątki .

-         Omg ..  OMG , O ...M ... G – wydarł się Tom . Debil pomyślałam i zachichotałam pod nosem
-         Sprawdźmy razem co to – odezwał się Max
-         Ja się boje – pisnął Jay
-         Nie marudź i choć – mruknął Nathan
Gdy byli już na dole zapalili światło . Ledwo co zdarzyli zapalić  a ja każdemu przywaliłam w łeb jabłkiem.
-         HeadSHOT – wydarłam się skacząc w powierzę
-         KAAAAAAAAAT – wydarli się i w zwolnionym tępię biegli w moją stronę a ja odpowiedziałam im tym samym . Po chwili tkwiliśmy razem w mocnym uścisku .
-         Tęskniliśmy za tobą , tak bardzo – powiedzieli
Wiem , ja za wami też.. Znów razem – powiedziałam i uśmiechnęłam się ciepło . Nareszcie – pomyślałam i uścisnęłam i znowu .

28 komentarzy:

  1. eej! też chcę ważyć 42 kilo przy moim 161! ;c a nie 48 -,-' loool, za gruba jestem xd :D
    świetny rozdział :D wróciła ♥
    pisz next ;* (dziękuję za 10 koma, dobiłam ♥)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo.... Matko to ja mam wzrostu 157 a waże 52 kilo a twierdze że jestem gruba xd

      Usuń
    2. yhh ja też mam 157 :/( tylko waga inna ) yhh taki nasz los droga Kaju xD

      Usuń
    3. Yyyy... To ja mam 167zm wzrostu, a ważę 57 kg i mi mówią, że jestem chuda. No jak usłyszę to jeszcze raz od kogoś to mu pokaże ile wy ważycie

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nom , boże ty jesteś chuda ja przy tobie to słoń :-\

      Usuń
    2. Ja mam 153 i waga 47/48 i się z tego cieszę ! ;D

      Usuń
  3. no chyba nie xD ty pasztetów a mojej klasy nie widziałaś ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. dobra nieważne zajmijmy się lepiej żelkami xD :*

    OdpowiedzUsuń
  5. a propo jem właśnie weże moje ulubione

    OdpowiedzUsuń
  6. moje też <3 i się nie dzielisz ? foch forever na 5 minut ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. dobra specjalnie dla cb :* a podzielisz się wirtualnie ? xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. a tak ro tylko my tu piszemy w tym momencie

      Usuń
    2. mam gg :) jak ci podaC ?

      Usuń
    3. Nom podaj fajnie sie z tobo piszr

      Usuń
    4. 36222175 :* tylko teraz nie mogę ;/ napisz po 14 powinnam wtedy już wstać

      Usuń
    5. Boże dziewczyno pdzesypiasz cały dzień

      Usuń
    6. szlachta odsypia szkołę całe wakacje :P

      Usuń
  9. Tak, Tak i jeszcze raz TAK!!!!!
    Wspaniały rozdział :)
    Uwielbiam Twoje opowiadanie :***
    I czekam na więcej :D
    To może ja lepiej się nie wypowiadam ile ja mam wzrostu i ile ważę... :P

    OdpowiedzUsuń
  10. właśnie tu trafiłam i podoba mi się , i to ja jestem gruba
    167cm 50kg

    OdpowiedzUsuń